Remonty w Kielcach utrudniają życie mieszkańcom
Nie od dzisiaj wiadomo, że Kielce w ostatnich latach przechodzą stopniową transformację. Niestety ceną za polepszającą się infrastrukturę miasta są utrudnienia spowodowane remontami. Budowa rurociągów, gazociągów, modernizacja wodociągów i infrastruktury ciepłowniczej, na czele z rozbudową sieci kanalizacyjnej oraz remonty dróg. Wiele osób ironicznie dodaje, że Kielce to jeden wielki plac budowy. Nic w prawdzie nie stałoby na przeszkodzie, gdyby wykonawcy trzymali się terminów i dbali o komfortowe życie mieszkańców podczas prac.
Już kilka miesięcy trwa remont i modernizacja ulicy Domaszowskiej. W centrum Kielc odświeżeniu ulega ulica Cicha, podczas budowy, której natrafiono na problemy budowlane. Jednak najgorzej sprawa się ma na ulicy Prostej, gdzie nie pomyślano o wytyczeniu odpowiedniej drogi dla pieszych. Mieszkańcy toną w błocie, ponadto w nocy nic nie widać. Brak oświetlenia w połączeniu z grząskim terenem powoduje wręcz niebezpieczne warunki dla pieszych. Sytuacji nie polepsza pogoda oraz pora roku. Od kilku dni pada deszcz, a temperatura wynosi kilka stopni powyżej zera. Powoduje to niezwykłe utrudnienia w poruszaniu się. Dodatkowo prace terenowe stoją w miejscu. Wiele osób zwraca uwagę, że nie zmienia się nic. Prawdopodobnie roboty ruszą pełną parą na wiosnę. Remont ulicy Cichej ma zakończyć się za dwa miesiące, remont Prostej ma mieć swój koniec w połowie roku. Domaszowska ma zostać oddana do pełnej eksploatacji już w czerwcu 2022 roku. Do tej pory utrudniony będzie dojazd między innymi do ulicy Uniwersyteckiej.