Miał być identyczny jak w Kielcach – Pałac Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim – Część 1 – Historia

Popularnie zwany również zamkiem, pałac w zasadzie, zaczął być budowany w 1649 roku pod Piekoszowem. W tym czasie rozległe tereny w tym rejonie należały do jednego z najbogatszych rodów magnackich w Polsce, do Tarłów herbu Topór. 

Według opowieści Jan Tarło rozpoczął budowę pałacu z powodu słów biskupa Jakuba Zadzika. Duchowny zaprosił go do swojego nowo wybudowanego pałacu w Kielcach. Wtedy to szlachcic zaproponował rewizytę w swojej posiadłości. Wtedy biskup odparł, że po ,,chałupach nie jeździ” co miało bardzo urazić magnata. Wtedy to Jan Tarło miał obiecać, że wybuduje identyczny pałac w parę lat w podkieleckim Piekoszowie. 

Prawda może być inna. Ówczesny wojewoda lubelski chciał wybudować dom na miarę swojej drugiej żony, księżniczki Anny z wpływowego rodu Czartoryskich. 

Tak oto prace ruszyły, a budowę poprowadził prawdopodobny projektant pierwowzoru, czyli Tomasz Poncino. Już 6 lat później, jeszcze przed najazdem szwedzkim na Polskę, duma Tarłów zachwycała swoim rozmachem. 

Budowa nie była tak łatwa. W celu znalezienia środków, magnat sprzedał, aż 30 wsi ze swoich posiadłości. Oprócz tego, w pobliżu głównej rezydencji, Tarło wybudował mniejszy pałac dla swojej żony Anny. 

Według podań, księżniczka, zażyczyła sobie, żeby zawieść ją tam saniami. Nic by w tym nie było dziwnego, gdyby nie fakt, że był środek lata. Magnat spełnił zachciankę i kazał posypać drogę solą, a do koni zaprząc sanie. 

Przez te lata budynek służył Tarle oraz jego rodzinie. 

W 1842 roku, piekoszowski majątek został wykupiony przez Kazimierza Sosnkowskiego. Pałac był zaniedbany. Dach budynku przeciekał. 16 lat później cały obiekt uległ pożarowi. Kolejny właściciel, Aleksander Kozłowski podjął próbę odbudowania budowli, jednak bez skutku. Tylko część pałacu została odnowiona. Następnie prawa do niego przejęła rodzina Dobrzańskich. W 1945 roku, po zakończeniu II wś, państwo przejęło go na własność. Niestety pozostały po nim tylko ruiny. 

fot. Zdjęcia i obrazy archiwalne